Sondażowy spadek poparcia dla PO i wysunięcie się PiS-u na pozycję lidera zaniepokoiło Tomasza Lisa.
Dlatego niezwłocznie przystąpił on, jak przystało na cmokiera władzy, do natychmiastowego kontrataku. Oto jego tygodnik ujawnił „bulwersującą” informację o tym ile to partia Jarosława Kaczyńskiego wydaje pieniędzy na opłacenie profesjonalnej ochrony dla swojego prezesa.
Kiedyś, jako przykład dziennikarskiej niezależności wymieniano wieloletniego szefa BBC, który oznajmił publicznie, że nie zna osobiście ani jednego polityka. U nas powołujący się często na zachodnie standardy Tomasz Lis jak gdyby nigdy nic zasiada sobie wraz z politykami i biznesmenami na vipowskiej trybunie stadionu Legii, a dam Michnik, Monika Olejnik i Jerzy Urban , z zachowaniem konspiracyjnych zasad udawali się na imieniny do „Olusia krętacza” Kwaśniewskiego, co uchwyciła kamera. Ikona, a w zasadzie mumia komunistycznej propagandy, Janina Paradowska, o czym wie tak zwana Warszawka, przyjaźni się głównie z politykami wiadomej opcji.
Dlatego nie dziwmy się, że „Newsweek” Lisa ze sprawy ochrony dla Jarosława Kaczyńskiego chce zrobić skandal. Przecież ich nie przeraża to, że poległy prezydent państwa był kompletnie pozbawiony ochrony. Im nie spędza snu z oczu grasujący po Polsce seryjny samobójca. Oni nie zastanawiają się, dlaczego największa opozycyjna partia w ponoć wolnym i demokratycznym państwie musi aż tak bardzo ochraniać swojego lidera.
Tygodnik medialnego funkcjonariusza reżimu, Tomasza Lisa oburzając się na koszt tej ochrony do złudzenia przypomina esesmana, który przeklina, że nie może trafić w uciekającego z łapanki Warszawiaka gdyż ten złośliwiec biegnie zygzakiem.
Przypominam Lisowi, że podobnie oburzony wydatkami na ochronę Jarosława Kaczyńskiego był członek PO, Ryszard Cyba, odsiadujący wyrok za łódzki mord, kiedy to nie mogąc dotrzeć w pobliże Jarosława Kaczyńskiego zastrzelił Marka Rosiaka, a jego koledze próbował poderżnąć gardło.
To nie jest już upadek dziennikarstwa, ale człowieczeństwa. To jest totalne zbydlęcenie.
Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodnikuWarszawska Gazeta
Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią, „Jak zabijano Polskę”.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6
Najnowszy numer ogólnopolskiego tygodnika Warszawska Gazeta już w kioskach
