kokos26 kokos26
950
BLOG

Januszu Palikocie, Mariusz Trynkiewicz czeka na „Twój Ruch”

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 5

 Mam tę przewagę nad moimi młodszymi rodakami będącymi świadkami obecnej państwowej i medialnej psychozy spowodowanej zakończeniem odbywania kary przez Mariusza Trynkiewicza, że pamiętam jeszcze czasy, kiedy było o nim równie głośno. Po raz pierwszy działo się to w 1988 roku, gdy został zatrzymany i przyznał się do czterech bestialskich zabójstw młodych chłopców, a po raz drugi podczas toczącego się niemal rok później procesu. Pamiętam również funkcjonujące wówczas określenie, „szatan z Piotrkowa” i czterokrotne skazanie go na karę śmierci.

Od tamtego czasu minęło już ponad 25 lat i widząc panikę oraz bezradność polskiego państwa, spowodowaną dobiegającą końca karą Trynkiewicza, nie sposób nie postawić sobie pytania, w jakim kraju my żyjemy?

Premierze Tusk, to już sześć lat mija od pańskiej obietnicy wprowadzenia farmakologicznej kastracji dla pedofilów. Dlaczego nie wykastrował pan do dzisiaj choćby tylko tego jednego zwyrodniałego mordercy i zboczeńca, z którym mamy obecnie wyraźny problem? Medialne aktorskie zagrywki, służące budowie wizerunku premiera twardziela, wracają po latach w najbardziej karykaturalny i kompromitujący dla pana sposób, ukazując niekompetentnego oraz żałosnego nieudacznika. Po prostu żałosnego politycznego kastrata.

Medialna wrzawa jaka panuje dzisiaj różni się jednak pewnymi istotnymi elementami od tamtej z końca lat 80. Wieloletnia poprawnie polityczna obróbka społeczeństwa sprawiła, że Trynkiewicz z mordercy, homoseksualisty i pedofila został dziś tylko pedofilem-mordercą, a homoseksualizm gdzieś wyparował. W tamtych czasach specjaliści jeszcze nie obawiali się mówić oczywistej, popartej naukowymi badaniami prawdy, że 80 procent pedofilów to homoseksualiści, a „szatan z Piotrkowa” był i jest nadal tylko tego potwierdzeniem. Mówienie o tym dzisiaj to już jest zbrodnia.

Przekonałem się o tym oglądając „Kawę na ławę” u Bogdana Rymanowskiego w TVN24.

Kiedy te oczywiste, a dzisiaj niewygodne dla homo-terrorystów, naukowe fakty w kontekście sprawy Trynkiewicza podał poseł PiS Zbigniew Girzyński, nagle w jakiś amok i wściekłość wpadł pupilek Urbana, Andrzej Rozenek z „Twojego Ruchu” Palikota. Morderca? – Tak. Zwyrodniały sadysta i pedofil? – A i owszem. Tylko cicho-sza o tym, że to homoseksualista, dawał do zrozumienia Rozenek.

Ta jego reakcja oraz własna intuicja podpowiedziały mi, że między Rozenkiem, Twoim Ruchem, a Mariuszem Trynkiewiczem coś wyraźnie zaiskrzyło. Podsunęło mi to pewien pomysł na pozbycie się z Polski problemu pod tytułem „Trynkiewicz”.

Apeluję do władz „Twojego Ruchu”, aby zrobiły w końcu coś pożytecznego dla naszego żyjącego w panicznym strachu kraju.

Macie już w swoich szeregach posła Penkalskiego, byłego przestępcę z odsiedzianym wyrokiem za pobicie, który tak wspominał pobyt w więzieniu: „Grypsowałem, byłem kimś. Raz klawisze chcieli mi zrobić dźwięki. Stoją z pałami, przelatujesz, a oni cię napierdalają”. Czyż to nie romantyczne i wzruszające? Macie pederastę Roberta Biedronia i transseksualistkę Annę Grodzką vel Krzysztofa Bęgowskiego. Wprowadziliście do sejmu obecną wicemarszałek Wandę Nowicką, o której dzięki polskiemu sądowi dowiedzieliśmy się, że była na liście płac przemysłu aborcyjnego. To w waszym poselskim klubie jest Armand Ryfiński, który ma wszelkie predyspozycje, aby robić za klauna w każdej cyrkowej trupie na świecie. To z waszych poselskich ław wyruszył załatwiać potrzeby fizjologiczne na bydgoskiej starówce Adam Rybakowicz, którego niestety przyłapała policja. Macie w końcu otoczonego szkolonymi przez GRU i KGB dawnymi oficerami WSI, posła Artura Dębskiego z prokuratorskimi zarzutami po ujawnieniu w jego firmie podrabianych towarów o wartości 3,5 mln złotych.

Przyjmijcie w swoje szeregi Mariusza Trynkiewicza, który zapewniam, świetnie się wkomponuje w tę waszą elitarną zbiorowość. Ale to jeszcze nie koniec. Jako że Trynkiewicz prosto z więzienia nie udaje się do rodzinnego Piotrkowa Trybunalskiego, ale do Rudy Śląskiej, to ja proponuję wam wystawić go z nr 2 na waszej śląskiej liście kandydatów do Parlamentu Europejskiego, tuż za Kaziem Kutzem. Chłopaki pociągną wam całą listę.

Wyeksportujcie Trynkiewicza do Brukseli i żeby nie czuł się zagubiony i wyobcowany posadźcie go na początek obok waszego idola i jednocześnie dobrego przyjaciela Adama Michnika, Daniela Cohn-Bendita, który nie ukrywa swoich pedofilskich skłonności, a jego polityczne ugrupowanie dążyło do legalizacji pedofilii. To pozwoli Trynkiewiczowi szybko się zaaklimatyzować i poczuć prawdziwego ducha nowej Europy.

Sukces w wyborach macie pewny, a Platforma Obywatelska będzie was przeklinała za to, że przejęliście cały jej żelazny elektorat rozlokowany w zakładach karnych całej Polski.

Tak więc Januszu Palikocie, Mariusz Trynkiewicz czeka na „Twój Ruch”.  

Artykuł ukazał się w Warszawskiej Gazecie

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka